czwartek, 1 listopada 2012

Z dzieciństwa

Zamiłowanie do prawdy każe mi wyznać, że choć byłem recenzentem filmowym przez pewien czas, nigdy nie byłem dobry. Bo najbardziej podobały mi się i podobają te filmy z dzieciństwa, stare, niemodne, zapomniane. Ale ja pamiętam je doskonale, jak życie wtedy,i te kina, kroniki przed filmem, zapach pasty do podłóg w kinie, wzruszenia gdy rozlegał się gong. Pamiętam malowniczego i wspaniałego Winnetou na tle wodospadów Chorwacji, piękną Rosannę Podestę w Helenie Trojańskiej, przystojnego Stephena Boyda w Upadku Cesarstwa Rzymskiego...i wiele innych. Indiańskie filmy Defy, ruskie bajki animowane, wojenne kino jugosłowiańskie. Zachwycałem się wtedy tymi filmami, kinem, inaczej na nie patrzyłem. Dzisiaj też, wracając do tych nienajlepszych przecież dziełek, odczuwam wzruszenie, tęsknotę...może za swoją naiwnością, utraconym dzieciństwem, za radością z kupionego biletu na ululubiony film, za takim malutkim szczęściem, które już nie wróci. I bardziej wspominam siebie wpatrzonego w ekran, swoje radości, niż zastanawiam się nad samym filmem...Czy tak jest i u Was?
I choć na przykład Lex Barker nigdy nie będzie oficjalnie uznany za wybitnego aktora, to dla mnie zawsze będzie jednym i jedynym, przesympatycznym Old Schatterhandem! To samo Pierre Brice, Giuliano Gemma, Jack Sernas, Stewart Granger...
A może, jednak okaże się, że czasy lat sześć dziesiątych były łaskawsze dla kina, niż te dzisiejsze.Może wciąż tkwi w nas zapotrzebowanie na bohaterów bez skazy, na proste podziały na dobrych i złych, na spokojną, tradycyjną narrację, klasyczną dramaturgię? Bo argument, że film jest lepszy, bo nowszy zupełnie się nie sprawdza. Kino to nie piekarnia, tylko świeże pieczywo ma lepszy smak, od twardego razowca, a film stary ma ten smak niejednokrotnie wykwintniejszy!

wszystko zastało powiedziane

Czego Wy chcecie? Powszechnie używa się terminu scena polityczna. Jak scena to i aktorzy, prawda, że marni, ale teksty wygłaszane są uprzednio spreparowane, zejścia, wejścia, monologi, wojenki - wszystko ustawione! Czego Wy oczekujecie? Prawdziwego życia na plotycznej scenie, prawdy, rzeczywistych wzruszeń? Scena, scena...powtarzajcie sobie a odczujecie ulgę! M.M

złota myśl na wczoraj

pisarstwo w dzisiejszych czasach to pomysł na szybkie unicestwienie siebie samego...